Kolorowo i pachnąco:)
Piękna pogoda sprawia, że każdą wolną chwilę spędzam w ogrodzie. Sadząc, pieląc, obserwując, kosząc, odpoczywając i ciesząc się, że mam możliwość takiego a nie innego spędzania czasu.
Wokół domu rosną drzewa akacjowe - wieczorem ich zapach jest wprost odurzający. Nie mówiąc o niezliczonej masie pszczół - co bardzo mnie cieszy bo lubię akacjowy miodzik.
Kwitną już późniejsze gatunki rododendronów, a ilość kwiatów mnie zadziwia - jeszcze nigdy tak pięknie nie kwitły.
Wczoraj rozwinął się pierwszy maczek - zawsze się dziwię jak w takim małym pączku mieszczą się tak duże płatki; gdy rozkwitają to są całe pogniecione;)
I jeszcze jeden z moich ulubionych powojników
Koniec maja to początek sezonu truskawkowego - najsmaczniejszego owocu na świecie. Moje jesczce zieloniutkie ale mam nadzieję,że szybciutko dojrzeją.
Ale są takie owoce, które już mogę sobie zerwać z krzaczka - to jagoda kamczacka. Ma niezwykły kształt owoców : maleńkie wałeczki a smakuje jak borówka. Sok z niej to prawdziwa bomba witaminowa a nalewka wyborowa. Co prawda mam tylko dwa krzaczki i pewnie wszystko zostanie zjedzone bez żadnego przetwarzania;)
Pozdrawiam Was cieplutko w ten ostatni dzień maja:)
Ps. Odzyskałam i obserwatorów i możliwość zamieszczania komentarzy, a tylko dlatego,że zmieniłam przeglądarkę z Explorera na Mozillę. Zobaczymy na jak długo:)
Gdy zmieniłam IE na Firefoxa zrobiło się od razu lepiej, polecam.
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie i kwieciście u Ciebie :))
Ściskam :))
Piękne zdjęcia! Z maczkiem najbardziej mi się podoba. Masz szczęście mogąc mieszkać i odpoczywać w takim ototczeniu :)
OdpowiedzUsuńW tak pieknym ogrodzie nic tylko spedzac przyjemnie czas:) Cudowne masz kwiaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pięknie!
OdpowiedzUsuń