Lniany wianek i szydełkowe róże:)

Uwielbiam len w każdej postaci - i ten kwitnący na niebiesko i ten przerobiony i ubrania, które latem królują w mojej szafie.
Nazbierało mi się lnu i choć na razie nie siadam do maszyny to coś tam sobie z tej zacnej tkaniny tworzę.
Dziś kolej na wianek.
Z grubego zgrzebnego lnu uwity;)



 Tasiemka z napisem vintage pochodzi ze sklepiku Lawendowo- bardzo podoba mi się jej odcień - herbaciany.


 Te kwiaty też niestety nie powstały w moich rękach - szydełko nie jest moją mocną stroną. Mam je od Ani z blogu HOME SWEET HOME 

W jesiennym wianku nie mogło zabraknąć moich ulubieńców - żołędzi, które namiętnie szyję - są proste do zrobienia i przy tym takie sympatyczne;) Myślę że w towarzystwie różyczek czują się doskonale. Nutowe liście też ładnie komponują się z resztą. Jedne postarzone tuszem inne nie. Kolorystycznie pasują.



 I to tyle w temacie wianka.
Dziękuję Wam za bardzo liczne komentarze pozostawione pod poprzednim postem i za cudowne słowa w nich zawarte. Dziękuję !!!
Uciekam do kolacji i miłego tygodnia Wam życzę:)))



Komentarze

  1. witaj :)
    ale ten wianek jest niesamowity! wspaniałe rzeczy tworzysz... normalnie nie mogę się napatrzeć:))) piękna ozdoba! pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny - szukam pomysłu na wianek :) - chyba się zainspirowałam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę,że pomysł na wianek przypadł Ci do gustu! Inspiruj się:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Piękny i w cudnych kolorach, wianek to moja ulubiona forma...

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny:)Bardzo ladnie skomponowalas dodatki:)Czy już wies zgdzie zawiśnie?Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak ! Wianek zawisł na drzwiach wejściowych - są osłonięte od deszczu więc może tam sobie wisieć. Zrobię mu zdjęcie jak tylko będzie odpowiednie światło.
      Buziaki:)

      Usuń
  5. Bardzo ładny ten wianek, taki jak lubię w kolorach ziemi...z powodzeniem mógłby zawisnąć na moich drzwiach.... Całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również uwielbiam len i chociaż jak na razie mało go u mnie to na pewno pojawi się w większych ilościach;) wianuszek jest prześliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wianek przepiękny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu! Dziękuję - Twój dyniowy wianek też bardzo mi się spodobał:)))
      Uściski:)

      Usuń
  8. Jaki śliczny! Ja reż lubię len:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny! Len mam, żołędzie by się znalazły, wstążeczki mam... tylko nie szydełkuję. Może odgapię od Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja;) Zamiast szydełkowych kwiatów można z lnianych pasków uwinąć świetne róże - może znasz je z innych blogów.Na początku też o takich myślałam.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Wspaniały wianek, cudnie wykorzystałaś szydełkowe kwiatuszki :)
    Tylko pozazdrościć takiej śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeliczny wianuszek! Cos nas tu chyba troszke kokietujesz z tym szydelkiem;) Taka zdolna z Ciebie osobka! Dla zachety podam Ci fajny link do videokursu, ktory przedstawia ze wykonanie takiej rozy jest naprawde proste!

    MIlego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  12. A i link:

    http://www.youtube.com/watch?v=jlwnvzwZMl8


    alexls - tylko nie wiem czemu automatycznie mnie zalogowalo z poczty na gmailu....

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wszystko razem skomponowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana,wianek zapiera dech.Jest cudowny,serdeczności posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ piękny wianek! Wszystko do siebie pasuje - różyczki i listki i te fantastyczne żołędzie! Po prostu jesień w czystej postaci :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana wianuszek jest przecudny !!!
    Jestem zauroczona !!!!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  17. Rewelacyjne są Twoje "lniane pomysły".

    OdpowiedzUsuń
  18. A wiesz, taki wianek bez wachania powiesilabym na swoich drzwiach.
    uciski

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz jestem na Twoim blogu i bardzo mi się u Ciebie podoba, rozsiądę się tutaj na troszkę dłużnej :) Idealnie określiłaś swoje pękate żołędzie - sympatyczne, dokładnie tak wyglądają :) Wianek jest śliczny i bardzo oryginalny, chętnie bym go powiesiła na moich drzwiach ;)
    Zapraszam do odwiedzin mojego bloga, akurat ostatni post też jest o wieńcach ;) ale to chyba taki wiankowy czas... ;)
    http://www.niezapominatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj, pierwszy raz zajrzałam tutaj i od razu się zachwyciłam. Bardzo spodobał mi się pomysł na wianek (chyba go zmałpuję), a małe żołędzie powaliły mnie na kolana!!!
    Zapraszam do siebie, ja od niedawna bloguję i cały czas się tego uczę.
    http://shabby-shop76.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Wianek prawdziwe cudo
    Dokładny w każdym calu
    Ps dziękuję za piękny prezent urodzinowy

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniały wianek, dodatki na nim, bardzo w moim guście:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zapraszam do mnie po wyróżnienie;)
    http://shabby-shop76.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty