Książka kucharska w stylu retro:)
Właściwie ten post wcale nie miał być związany z " papierkową pracą". Miałam w planie pokazanie coś lnianego, coś co wiąże się z projektem Karmelek proponuje kolory
Ale na razie to coś jest w trakcie obróbki, która co tu kryć jakoś mi nie idzie. Lubię szyć ale nie tak bardzo jak tworzyć z papieru - rach ciach i już gotowe.
A w przypadku szycia to etap krojenia szybciutki, zszywania nieco wolniejszy ale wykańczania - o! ten etap trwa baaardzo długo. Zdarza się nawet że taka robótka niedokończona ląduje gdzieś w kącie i czeka sobie. Dlatego jeszcze dziś po zanudzam Was - będzie o kuchennych zapiskach i pamiętniku.
Obydwa powstały na specjalne zamówienie - przepiśnik dla mamy w stylu retro i pamiętnik dla córeczki , koniecznie w pastelowych kolorach.
Przepiśnik
Przepiśnik inny od tych co już robiłam bo bazą jest bardzo gruby zeszyt bez bindowanego grzbietu.
Dlatego wygląda jak książka.
Na okładce znalazła się grafika zakupiona w sklepiku Retro Soup
Do tego kartonowy tag ( moja nowa " miłość") i kolejna słodka naklejka z w/w sklepiku.
Papier oczywiście z firmy Pion Design - wg mnie nie ma bardziej odpowiedniego do takich klimatów.
Na tylnej stronie paseczki z taśmy dekoracyjnej. Rzadko ich używam do ozdabiania, raczej do pakowania,
a tutaj myślę że świetnie pasują.
Pamiętnik
Pamiętnik pastelowy z tildowym aniołem w fotelu - myślę, że tej młodej damie, która go otrzymała przypadnie do gustu.
W wersji z "woalką"
i bez.
Nim się pożegnam chciałabym bardzo gorąco podziękować za taką dużą ilość sympatycznych komentarzy pozostawionych pod postem z zapiśnikami.
Witam również nowe obserwatorki - będzie mi bardzo miło Was gościć.
I jeszcze jedno dostałam życzenia od dziewczyn poprzez Google plus.
Niestety nie potrafię odszukać Waszych blogów i Wam podziękować w komentarzu dlatego robię to
teraz i tu :
Dziękuję i Wam też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!
Zawsze jestem pod wrażeniem scrapowych tworów, jakoś sama do tego miłości nie mam, choć ostatnio dostałam kalendarz i koniecznie mam chęć go przerobić :))
OdpowiedzUsuńCo do szycia też tak mam, jak nie skończę bo mi braknie weny, to ląduje w kącie. Nawet nie wiesz ile mam takich prac odłożonych na niewiadomokiedy.....
Buziaki
no nieee: "jak tworzyć z papieru - rach ciach i już gotowe. " - cieszę się ,że taka jest dla Ciebie praca z papierem, bo dla mnie to droga przez mękę
OdpowiedzUsuńzresztą widać,że to kochasz
pozdrawiam cieplutko w 2013 roku
To już chyba nie praca, ale pasja i serce wkładane w każdą rzecz robioną z papieru:) Bardzo ładny przepiśnk. Styl od razu przypadł mi do gustu. A samo wykonanie - podziwiam.
UsuńOgromnie podoba mi się ten przepisnik.
OdpowiedzUsuńKsiążka kucharska baaaardzo podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńWchodzę po prostu i się zastanawiam o nowy blog... O mój zapiśnik , nie .. ktoś skopiwał - ale nie może być identyczny . Ja to jak załapię to z opóżnieniem . Porządki robisz , ja też ... tak namieszałam że mam bałagan w blogerze .
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczna książka kucharska .
Ksiazka na zapiski jest rewelacyjna, swietna grafika!
OdpowiedzUsuńA pastelowym pamietnikiem nowa wlasciecielka bedzie oczarowana.
usciski
O ja cię krece, Brydziu! Ależ świetnie wymyśliłaś ten przepiśnik! Strasznie mi się podoba! Pamiętnik słodki jest, ale przepiśnik cudo! Pozostaje tylko Mamie zazdrościć:)))
OdpowiedzUsuńBrydziu, obie prace piękne, ale przepiśnik CUDOWNY!! :)
OdpowiedzUsuńprzepiśnik przepiękny, gratuluje talentu i pomysłu!
OdpowiedzUsuńOchy i achy! Przepiekne!
OdpowiedzUsuńKsiążka kucharska super pomysł....U mnie przepisy są luzem w koszyczku no i chyba już tak zostanie....hi...hi... Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńWszystko takie piękne.. aż chciałoby się samemu robić :) Ja za to lepię biżuterię z modeliny i choć bardzo to lubię to czasem sobie myślę, że mogłam wybrać na przykład scrab, przynajmniej bym się tak nie brudziła :D No ale może kiedyś przyjdzie na to czaS:)
OdpowiedzUsuńWszystko takie piękne ,że dołączam się do ochów i achów.... Uwielbiam retro klimaty
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne jak zwykle, każdy w innym stylu i mają w sobie to COŚ :)
OdpowiedzUsuńjest cudowny! bardzo mi się podoba ten styl retro w kuchni:))) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńCUDO!!!!!!!! Brak słów żeby wyrazić mój zachwyt:))))
OdpowiedzUsuńprzepiękna książka kucharska, aż się chce w niej zapisywać przepiusy :-)
OdpowiedzUsuńO i Tośkowy pamiętnik też jest, pokaż go w całej krasie bo piękny i jest się czym chwalić Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie.
OdpowiedzUsuńCuda tworzysz :-)
Oł Brydzia jak to pieknie wyglada :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Kochana, a te prace są niebywałe! Przepiękne. Twórz i twórz, a to, co wylądowało w szufladzie na pewno wyjdzie z niej w odpowiednim momencie ;)
OdpowiedzUsuńjest przepiekny :)
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńTwoje prace z papierkami są takie perfekcyjne - podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńśliczności!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Świetny pomysł i nietuzinkowe wykonanie :)))
OdpowiedzUsuńPiękny ten retro zapiśnik:) Ja właśnie dzisiaj robiłam zdjęcia mojego notesu żeby wreszcie ogłosić zabawę u siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aga
ŁAŁ... ależ piękności. Zapiśnik bajeczny.Serdeczności posyłam.
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik i pamiętnik piękne. Świetny dobór kolorów i styl wykonania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrydziu, znowu piękne te Twoje prace. I takie klimatyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.