Adwentowa przeróbka ;)
W niedzielę rozpoczął się adwent.
W tym szczególnym czasie oczekiwania na Święta przystrajam dom adwentowymi świecami. W tym roku wykorzystałam skrzynkę na przydasie. Koronki, szpulki i guziki ustąpiły miejsca świecom, szyszeczkom, błyszczącym bańkom i orzechom. Są też foremki, mech i gałązki.
Dobrze, że modrzew w tym roku obrodził obficie. Nawet mech udało mi się wypatrzyć w cienistym zakątku ogrodu.
W tym szczególnym czasie oczekiwania na Święta przystrajam dom adwentowymi świecami. W tym roku wykorzystałam skrzynkę na przydasie. Koronki, szpulki i guziki ustąpiły miejsca świecom, szyszeczkom, błyszczącym bańkom i orzechom. Są też foremki, mech i gałązki.
Dobrze, że modrzew w tym roku obrodził obficie. Nawet mech udało mi się wypatrzyć w cienistym zakątku ogrodu.
Życzę Wam dobrego pierwszoadwentowego tygodnia :)))
brydzia
śliczne świąteczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBrydziu u Ciebie zawsze oryginalnie i zachwycająco!!!!
OdpowiedzUsuńWzajemnie :) Ewuniu !
UsuńFajny pomysł :) Ja nigdy nie zrobiłam adwentowego stroika. W sumie jakoś nawet o tym nie pomyślałam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Zoyka
Dziękuję ! może warto spróbować swoich sił:) Pozdrawiam !
UsuńU mnie stroik adwentowy bardzo skromny, wręcz minimalistyczny. Jednak jak zobaczyłam Twój, to już ten mój mi się absolutnie nie podoba;-) Podoba mi się to pudełko z przegródkami. W Twoich dolnych rączkach wszysyko zamienia się w coś niezwykłego!
OdpowiedzUsuń