Nadal w temacie plannera:)

Dalszy ciąg prac nad plannerem. Tak coś czuję, że będą jeszcze trwały jakiś czas ;) Niestety grypa i powikłania po niej spowalniają i tak już wolne tempo.
Dorobiłam następne trzy miesiące, połączyłam całość dyskami i w ten oto sposób pierwsze półrocze mam ukończone. 
                                                                    
 KWIECIEŃ
 MAJ
 CZERWIEC
 Po spięciu całości specjalnymi dyskami z serduszkiem w środku tak prezentuje się część plannera.

Mam w planach dołączenie do plannera dodatku w postaci przepisów kulinarnych, koszulek na zdjęcia i na karty do jurnalingu. Okładki też już zamówiłam i czekam na przesyłkę. Powoli też przymierzam się do kartek na Wielkanoc. Jeśli nadal będę w takim tempie działać to może się okazać, że to już najwyższa pora :)

Pozdrawiam wszystkim serdecznie !!! Trzymajcie się ciepło :)

Komentarze

  1. Jestem pod wrażeniem Twoich prac. To taki planner - dziennik. Będą w nim zapiski, które są ważne dzisiaj, ale i w przyszłości będzie można do nich wrócić.
    I zdrowia życzę, u nas już lepiej. Pierwszy spacer mamy za sobą.
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :) i planner i pamiętnik. Po roku będzie można powspominać.Za życzenia zdrowia serdecznie dziękuję.Mam nadzieję, że te najgorsze chwile już za mną.

      Usuń
  2. wspaniała praca, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie wow ode mnie!! Piękna praca!!
    Do dziś mam przepiśnik od Ciebie, służy mi cały czas :)
    Pozdrowienia :)
    zmanhheim.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Brydziu, kolejna Twoja niezwykle urokliwa praca. Ja cieszę się, że równiez mam przepiśnik od Ciebie a nawet dwa.
    Zdrowia życzę i uściski ogromne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajcie Ci to wychodzi :) Twoje pracę są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty