2 razy "K" czyli koronki i klamerki:)

Jakiś czas temu zamówiłam sobie piękne, drewniane klamerki w starym stylu u Joanny z Mglistego Snu . Oczywiście spełniały swoją rolę jak należy aż do czasu kiedy wymyśliłam dla nich nową rolę.
Nawinęłam na klamerki koronki - które teraz nie gniotą się, leżą cichutko na tacy, a nawet mogą uchodzić za dekorację.
Być może gdzieś na innych blogach też dziewczyny na to wpadły i wcale się nie dziwię bo ładnie wyglądają te klamerki w koronkowych sukienkach:)


W tle pojawiaja sie bobinki  wg pomysłu Bree oraz miniaturowe różyczki, które za radą blogowych koleżanek ( miałam je przesadzić do ogródka) pozostały na domowym parapecie i mają się bardzo dobrze 
( oczywiście przesadziłam je do większej, glinianej donicy).



Na zdjęciach pojawia się taca, która nie jest moim wytworem ale pochodzi z Belldeco i jej szarość świetnie współgra z bielą koronek.



I na zakończenie jeszcze jedno zdjęcie z bukiecikiem lawendy z mojej uprawy już zasuszonej. Reszta łodyżek została " oskubana" z kwiatów, które powędrują do saszetek.



Dziękuję bardzo za wiele miłych komentarzy pod ostatnim postem - bardzo się cieszę,że patchworkowa teczka na wykroje spodobała się Wam.
Pozdrawiam serdecznie:)))

Ps. Dzisiaj po półtoramiesięcznych wakacjach wróciłam do pracy - moje przedszkole teraz właśnie pełni dyżur wakacyjny. A ja jestem jeszcze do tej ogłuszona;) 
Oj ciężko powrócić do realu.




Komentarze

  1. Oj, no pięknie to wykombinowałaś :)!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Spory zapasik ślicznych koronek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł... i do tego bardzo dekoracyjny! Biel koronek na szarej tacy wydaje się jeszcze bielsza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dobry pomysł i coś praktycznego i coś ładnego
    a powrót do pracy po tak długim urlopie...... wierzę ,że ciężko

    OdpowiedzUsuń
  5. Imponujaca kolekcja koronek! Do takich klamerek wzdycham i ja. Udalo mi sie nawet tu kupic kilka, ale nie sa wlasciwie "naciete", aby pelnic funkcje klamerki. Dzieki Tobie juz wiem jak je wykorzystam! Do przechowywania tasiemek i koronek beda idealne!

    OdpowiedzUsuń
  6. oooo brydziu, jaki świetny patent z tymi klamerkami!! moja koronki wszystkie splątane, a tu proszę - ładnie, czyściutko i w porządku a do tego romantycznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie to wszystko pokazałaś..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne zestawienie koronek z klamerkami - że też na to nie wpadłam - idę nawijać swoje
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastosowanie na klamerki bardzo praktyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł na zastosowanie klamerek.Zapasik koroneczek masz spory!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały pomysł! Praktyczne zastosowanie klamerek. Super!
    Dziękuję za odwiedziny na blogu. Miło mi.Pozdrawiam bardzo słonecznie*

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł z tymi klamerkami

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałaś fantastyczny pomysł z wykorzystaniem klamerek. Same klamerki są urokliwe,a dodatkowo nawinięta na nie koronka to już uczta dla oka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Koronki faktycznie świetnie prezentują się na klamerkach:)) Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty