Czas oczekiwania czyli adwent:)
Dziękuję z całego serca za tyle serdecznych słów w komentarzach.
To, że tu wciąż wpadacie daje mi ogromną motywację do blogowego działania. Postaram się o regularne wpisy i częstsze odwiedziny wraz z komentarzem.
Choć to zawsze prościej na FB kliknąć "lubię"ale to już nie to samo....
Dziś mamy drugą niedzielę adwentu , zapalamy kolejną świecę w adwentowym wianku.
Dlatego ten post będzie o adwentowych dekoracjach.
To najbardziej okazały adwentowy stroik.
Salonowy ;)
Drugi z adwentowych "wianków" zrobiony jest ze słoiczków wypełnionych mchem i ozdobiony owocami róży i modrzewiowymi szyszeczkami.
Pomysł na taki rodzaj adwentowych świeczek znalazłam na Pintereście.
Ostatni, najskromniejszy wianek to tylko modrzewiowe gałązki z szyszkami i wstążeczki z cisowymi igiełkami.
Przed nami następne adwentowe dni, a ja życzę Wam aby były wypełnione uśmiechem pomimo przedświątecznego zabiegania.
Jeszcze raz dziękuję za to🙂że jesteście !!!
Krásný advent a také Vánoce, Martina
OdpowiedzUsuńŚliczne te adwentowe świeczniki. ze słoiczkami jest bardzo pomysłowy. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńfajne te świeczniki , ostatni skromny ,ale efektowny !
OdpowiedzUsuńPięknie i z klimatem :) Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa:) Pozdrawiam grudniowo-Gosia*
OdpowiedzUsuńBrydziu, ja też bardzo się cieszę, że wróciłaś do bloga. Dekoracje, jak zwykle u Ciebie - cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Baaardzo mi się podobają Twoje stroiki. Świetne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam