Przepiśnik z zielnikiem w tle:)
Od jakiegoś czasu "wykańczam" swoje zapasy papieru na wszelkiego rodzaju zapiśniki, przepiśniki i segregatory.
Mając nadzieję, że nie zanudzam Was swoimi papierowymi pracami prezentuję kolejny przepiśnik przygotowany na koleżeńską wymiankę.
A ponieważ nieodłącznym elementem gotowania jest doprawianie dorzucam zdjęcia mojego skromnego zielnika.
Szałwia w kilku odmianach - jedna z nich właśnie zakwitła.
Tymianek o dwukolorowych listeczkach w towarzystwie złotego oregano.
Dzięki uprzejmości Qrki, która zdradziła z jakiego korzysta programu do obróbki zdjęć i ja mogłam uatrakcyjnić wygląd nie zawsze udanych zdjęć.
Porzucam na jakiś czas papier aby powrócić do malowania i nadruków a co z tego wyniknie pokażę w kolejnych postach.
Pozdrawiam Was cieplutko :)))
Ps. W końcu spadł upragniony deszcz - zapasy deszczówki uzupełnione i konewka dziś ma urlop;)
Piękne kolorki, marzy mi się taki przepisnik.. a u nas też dziś wreszcie deszcz! Pozdrawiam i miłego weekendu zyczę :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny przepiśnik :) U mnie też deszcz
OdpowiedzUsuńNo tak napisy polskie widze bardzo :P
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik jest cudowny, zaczyna mi się taki marzyć, tyle że ja nie zbieram przepisów.. :/
Ależ cuda:)
OdpowiedzUsuńO tymianku nie pomyślałam , bo rzadko go używam. Ale bazylia, oregano, majeranek i cząber posiane :))) Przepiśnik marzenie....
OdpowiedzUsuńNie zanudzasz - poprosimy więcej, bo są śliczne :)
OdpowiedzUsuńMnie na pewno nie zanudzisz swoimi pracam, ja jestem zakochana w każdej maści notesach, zapiśnikach itd ,takie cudo to marzenie ,więc rób to dalej, podziwiam Twoje szyldziki od dawna zastanawiam sie jak sa zrobione, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLUNO - szyldziki gotowe zakupione na pchlim targu.
UsuńDziękuję za przemiłe słowa komentarzy:)
Przepaśnik bardzo ładny :) mam w terminarzu parę przepisów , przydałby się ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Nie zanudzasz, przynajmniej mnie, ale z tego co widzę powyżej to i kilka osób też kocha Twoje prace:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik jest wprost bajkowy!!!
OdpowiedzUsuńJak juz calkowicie "wykonczysz" swoje zapasy papieru to koniecznie zakup nowe! Efekty tego wykanczania sa bajeczne!
OdpowiedzUsuńA zielnikowe zdjecia az pachna!
Zdjęcia ziół super...notesik bardzo cieplutki pozdrawiam pa....)))
OdpowiedzUsuńkropeczki są urocze, wiem coś o tym !!!
OdpowiedzUsuńa zielnik wcale skromnie nie wygląda, jest akuratny, dekoracyjny i praktyczny
pozdrawiam i dobrego dnia
Przepiękny przepiśnik - świetne rosną Ci zioła - ale te tabliczki są po prostu boskie - gdzie takie można dostać?
OdpowiedzUsuńCheniu - kupiłam je kiedyś na internetowym Pchlim Targu - czasem dziewczyny sprzedają takie cudeńka.
UsuńPrzepisnik jest sliczny, dobor kolorow wysmienity, zreszta ja uwielbiam twoje wszystkie papierowe prace:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiśnik cudny, zresztą jak wszystkie Twoje prace. Spróbuję sobie jakiś zrobić, papier już kupiłam (odgapiam ten Twój z 16 kwietnia :-)
OdpowiedzUsuńCzy widziałaś na moim blogu swoją zasłonkę?
Przepiękny ten przepiśnik, marzy mi się jeden ;) A i zielnik prezentuje się wspaniale! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczny, jak wszystkie Twoje produkcje :))
OdpowiedzUsuńUściski
Przepiśnik cudo! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny przepiśnik. Lubię jak jest dużo dodatków:)
OdpowiedzUsuńPo pewnej przerwie znowu jestem u Ciebie. Cudnie tu, jak zwykle, i przepiśnikowo i ziołowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiśnik po prostu cudo, już po części zapisany przepisami jest wielką ozdobą mojej kuchni. Dziękuję jeszcze raz. Wreszcie ochłonęłam po ostatniej uroczytości i paczuszka powinna dotrzeć do Ciebie w tym tygodniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje przepisniki nie mają sobie równych :)
OdpowiedzUsuńTak zgadzam sie z poprzedniczką , jest zachwycający .
OdpowiedzUsuń